środa, 6 stycznia 2010

w piekarni szatana ;>

Wczoraj tj. w środę 06.01.10 postanowiłem odwiedzić moich serdecznych ziomali którzy co środę sobie "jemują" w byłej piekarni... nie żebym się za nimi stęsknił, o nie (no dobra może troszeczkę- ach ci wspaniali, brudni chłopcy i ich przedłużenia penisów zwanymi gdzieniegdzie- instrumentami;>) od postanowiłem przetestować w ciężkich warunkach oświetleniowych moją zabawkę- tak też mam małego penisa jak oni i potrzebuje przedłużenia :D - czyli nikona d90 :P...dzięki życzliwości Agnieszki C. i Bogiemu miałem do dyspozycji nikora 50mm f1.8 i tokine 12-24 f4 a o to efekty:>... dodam że iso 3200 bez redukcji szumów :> fakt mało fot ale tak fałszowali, że bojąc się o sprzęt optyczny musiałem uciekać:D.. a tak serio to ci kolesie naprawdę dają rade, fakt nie wyglądają ale dają (wszystko co się da:P)...


1. Krzychu- perkusja


2. Paweł- klawisze


3. Uca5H vel Zygfryd vel Łasica vel "po co mi umysł mam dres" ;>


4. Uca5H oraz większy podgląd na to mistyczne miejsce jakim jest ta jaskinia zła ;>

1 komentarz:

  1. fajne miejsce, przynajmniej na Twoich zdjeciach wyglada na ciekawe miejsce na robienie zdjec :D

    OdpowiedzUsuń